Reklama

Saturday, March 17, 2007

St. Patrick's Day...

Finally, the weekend and that's how ... St. Patrick's:)

After delicious lunch, we continued the evening with delicious weizen's in Bierhalle.
Again there was no march beer...

3 comments:

Anonymous said...

Primo - Ł&M - wielkie dzięki za przybycie.
Secundo - Ł&M wieeeeeeeeelkie dzięki za prezent.
Tertio - Ł - szacunek za wysiłek i determinację w poszukiwaniach :)
Quarto - o prezencie: a więc tak, Erdingera zwykłego już piłem więc wiedziałem czego się spodziewać (średniak wśród pszeniczniaków). Ale trzy pozostałe - po raz pierwszy
a) Erdinger Dunkel - drugi mój ciemny pszeniczniak w życiu (po Paulanerze) - no i polecam. Generelnie nie lubię ciemnych piw ( no może jedno na kwartał to bym wychylił) ale pszeniczne ciemne są smaczne, i rzeczonego Erdingera polacam !
b) Weihenstephaner Kristall Weissbier - po raz pierwszy piłem filtrowanego pszeniczniaka, smakowo zbliżony do tradycyjnych, no i bardzo nietypowo się go pije - smak wiadomo jaki a konsystencja "zwykłego" piwka ( wydaje mi się że polska Regina miała podobną) - polecam również !
c)Weihenstephaner Hefe Weissbier - no k..... zajeb..... piwo ( nie mogłem się powstrzymać od tych słów :) Może stawać w szranki z Frankiem. Koniecznie muszę się go napić ponownie w najbliższym czasie. Typowy pszeniczniak z pianą , zapachem i zaje.... smakiem. Polecam przedewszystkim !!!!!!!

Anonymous said...

aha - no i przedewszystkim kolejne 3 etykiety do kolekcji :))))))))

Anonymous said...

ciesze sie ze smakowalo.
co do tego Weihenstephaner'a to nie pilem i bede musial w takim razie w najblizszym czasie nadrobic te braki.

pozdro i do nastepnego spotkania